Natalia Bodziony

Natalia Bodziony

natalia.bodziony@triplepr.pl

Media branżowe obiegła ostatnio informacja, że Tesla zamknęła cały swój dział PR. Powód? Chęć odcięcia się od „natrętnych” dziennikarzy. Czy skoro sam Elon Musk likwiduje swoje biuro prasowe, to nie opłaca się już inwestować w PR? Sprawa nie jest tak oczywista, dlatego warto dobrze zastanowić się, co może dać nam współpraca z agencją public relations i dlaczego dobre relacje z mediami nadal nie tracą na znaczeniu.

Tło dyskusji

Dział PR w Tesli nie miał, o ironio, od kilku lat dobrej prasy. Dziennikarze skarżyli się, że spółka od dawna nie odpowiada na ich zapytania, dyrektor działu od roku tam nie pracuje, a na jej miejsce nie pojawił się nikt nowy. Choć oficjalnie firma nie wydała w tej sprawie żadnego komunikatu, to za kulisami mówi się, że działu PR w Tesli już nie ma.

Co kierowało Elonem przy podejmowaniu takiej decyzji? Podobno uważał, że dziennikarze niesprawiedliwie traktują jego firmę, dlatego nie chciał przekazywać im informacji. Można też pomyśleć, że tak rozpoznawalna marka nie potrzebuje dodatkowego medialnego wsparcia. Oczywiście, ile osób tyle opinii, a skutki jego wyboru będziemy mogli zobaczyć dopiero za jakiś czas. Dopóki jednak tego nie wiemy, warto przenieść się z powrotem na nasze podwórko i odpowiedzieć sobie na pytanie: czy nadal warto współpracować z mediami? A może strategia Elona Muska byłaby lepsza?

W tradycyjnych mediach (nadal) siła

Z mediami nie tylko warto, ale i powinno się współpracować. Pomimo coraz większej roli mediów społecznościowych czy influencerów, media tradycyjne nie tracą na znaczeniu i nadal są opiniotwórczym środkiem przekazu.

Z badań przeprowadzonych przez IBRIS dla Rzeczpospolitej, w których sprawdzano, skąd Polacy czerpią informacje na temat wydarzeń w kraju i na świecie, wynika, że aż 83% stawia na telewizję[1]. Z portali internetowych korzysta 59%, z radia 48%, a z prasy 35%. Media społecznościowe zdobyły 26%.

Dla Polaków tradycyjne środki przekazu nadal są ważne. Dlatego też podczas tworzenia strategii komunikacyjnej warto wziąć pod uwagę kontakt z dziennikarzami i poświęcić im trochę czasu. To bardzo prosta zależność – jeśli my damy coś od siebie, możemy liczyć na to samo w zamian.

Agencja PR to przede wszystkim relacje

Skoro nie ma już wątpliwości, że dziennikarze dalej są ważni i warto być z nimi w kontakcie, to pozostaje jeszcze jedno ważne pytanie: jak te kontakty zbudować i utrzymać?

PR to przede wszystkim relacje – z klientami, dziennikarzami, całą medialną branżą i ze sobą nawzajem. Naszym celem jest właśnie nawiązywanie kontaktu z dziennikarzami z różnych obszarów i wzajemna pomoc. Jesteśmy, kiedy dziennikarz potrzebuje informacji i kiedy klienci potrzebują uwagi w mediach. Na bieżąco śledzimy świat wokół nas i dostosowujemy swoje działania do aktualnych wydarzeń. Mówi się, że PR nigdy nie śpi i jest w tym ziarno prawdy, bo nawet nie będąc w pracy szukamy inspiracji i okazji medialnych, które następnego dnia wykorzystamy w biurze.

Media to nasza pasja, dlatego przychodzi nam to z łatwością! Mamy jeszcze jedną zaletę – zespół, w którym tkwi nasza supermoc. To właśnie wspólna praca, burze mózgów, tworzenie strategii, konsultacje, a także wsparcie w kryzysowych sytuacjach sprawiają, że nasze działania przynoszą efekty. Lubimy swoją pracę, dlatego wymieniać można by jeszcze długo, ale to co nas charakteryzuje to przede wszystkim: relacje, zespół, aktualna wiedza o świecie i przemyślane strategie.

PR to inwestycja nie koszt

Czy w takim razie warto mieć agencje PR? To bardzo indywidualna kwestia, którą na pewno polecamy rozważyć. Decydując się na takie usługi spróbujmy potraktować je jednak jako inwestycję, nie koszt. Inwestycję, która długofalowo z pewnością przyniesie nam nie tylko zyski finansowe, ale też dobrą opinię i rozpoznawalną markę.

[1] Kolanko, Michał, „Sondaż:Głównym źródłem wiedzy dla Polaków jest telewizja”(2019), dostęp 26.10.2020.